Łukasz Kośmicki cieszył się, że będzie mógł zrealizować czarno-biały film, kiedy o swoim pomyśle opowiedział mu Filip Bajon. Rafał Zawierucha dowiedział się, że "Poznań 56" został zrealizowany w ten sposób głównie ze względu na ograniczenia budżetowe, ale również artystyczne. W czym pomógł taki wybór i jaki wpływ miał na efekt finalny produkcji?
Zobacz także:
Polska filmowa: Hiszpanka w Poznaniu
Polska filmowa: Z wizytą w Poznaniu
podziel się: