Musicale są filmami, które potrafią nieść w sobie ogromną dawkę pozytywnej energii. Wyśpiewane i wytańczone uczucia przenoszą nas do nieco innych światów. Anna Wendzikowska w "Dzień Dobry TVN" opowiedziała o swoich ulubionych muzycznych produkcjach.
Muzyczna przyjemność
Pierwszym filmem, który poleca Wendzikowska jest „Robin Hood: Faceci w rajtuzach” w reżyserii Mela Brooksa. Parodia produkcji o sprawiedliwym złoczyńcy może nie jest wybitnym filmem, ale potrafi przynieść sporo uśmiechu.
Ten film jest przede wszystkim bardzo zabawny i chociaż ja takiego lekko głupiego humoru nie lubię, to tutaj uważam, że on się broni. Okraszony jest naprawdę fajnym aktorstwem i piosenkami przede wszystkim, które ten film nieprawdopodobnie niosą - powiedziała dziennikarka.
Na liście Wendzikowskiej znalazł się również film Woody Allena „Wszyscy mówią: kocham cię”. Ta produkcja daje doskonałą okazję, by posłuchać aktorów, którzy raczej rzadko wybierają filmy muzyczne. U Allena śpiewają, m.in. Edward Norton czy Julia Roberts.
W zestawieniu dziennikarki pojawiła się produkcja dla całej rodziny. "Annie" opowiada historię dziewczynki, która próbuje odnaleźć swoich prawdziwych rodziców.
Historia jest wzruszająca, momentami smutna, ale generalnie bardzo budująca - tak dziennikarka mówi o tym filmie.
Wśród wymienianych musicali nie mogło zabraknąć pięknej historii "Pięknej i bestii" czy poruszającego "La La Land". A czy Wy macie swoje ulubione produkcje muzyczne?
Zobacz także:
KINO 2020 - Pierwszy Festiwal Filmów w Czasie Kwarantanny