Grażyna Torbicka, podczas rozmowy z Januszem Gajosem, zauważyła, że jej gość prezentuje rzadki typ aktorstwa, sprawiając, że bezgranicznie wierzymy w jego postaci.
Rzeczywiście się uparłem, żeby być aktorem, a nie człowiekiem, który czerpie z tego takie korzyści, jak na przykład: że wszyscy go kochają, wszyscy go lubią, podoba się paniom. To mnie mniej interesowało. Interesowało mnie przechodzenie z ciała w ciało, z duszy w duszę - mówi Janusz Gajos.
Zobacz także:
Janusz Gajos o Janku Kosie
Janusz Gajos i jego 300 ról
podziel się: