Jacek Braciak opowiada anegdotę, w której Robert De Niro pojawił się na castingu do filmu Briana De Palmy. Jakie zrobił wrażenie? Jaka lekcja płynie z tego spotkania?
Michael Shurtleff, znany dyrektor obsadowy, dowiedział się, że Brian De Palma rozpoczyna prace nad nowym filmem. Umówił go na spotkanie z młodym i skromnym chłopakiem. Twórcy rozmawiali ze sobą o scenariuszu, a debiutujący aktor zrobił wywarł mieszane wrażenie. Jak zakończyła się ta sytuacja?
Zobacz także:
Szkoła filmowa: Nikczemne warunki aktorskie Jacka Braciaka
podziel się: